Częstym objawem przeziębienia jest m.in. gęsta, śluzowa wydzielina w nosie i nosogardzieli. Skąd się bierze? Dlaczego zbyt długo zalegający w drogach oddechowych śluz wpływa negatywnie na nasze zdrowie? Jak go skutecznie usuwać?
Skąd bierze się śluz w układzie oddechowym?
Śluz produkowany przez gruczoły (komórki kubkowe) błony dróg oddechowych ma za zadanie zatrzymać i zniszczyć chorobotwórcze drobnoustroje, kurz oraz inne zanieczyszczenia, zanim te przedostaną się do płuc. Reakcją na pojawienie się tego typu zagrożeń jest zagęszczanie się śluzu oraz jego odkrztuszanie w formie plwociny, co ma ułatwić organizmowi oddech oraz usunięcie z organizmu patogenów. Za gęstość śluzu, jego lepkość i elastyczność odpowiadają białka mucyny. Wraz z wodą (stanowiącą 95% wydzieliny) oraz solami, lipidami i pozostałymi białkami, tworzą śluz o niskiej lepkości, który nawilża górne drogi oddechowe i jest transportowany przez nabłonek rzęskowy w kierunku gardła i nosa. Wydzielina, której nie odkrztusimy i nie wyplujemy, trafia do żołądka. Dlatego też codziennie ok. 30 ml śluzu z dróg oddechowych jest wydalane przez przewód pokarmowy jako efekt jego połykania[1].
Infekcje powodują zwiększenie ilości mucyn, a tym samym duże zagęszczenie śluzu, który staje się trudniejszy do usunięcia. Do zmiany konsystencji śluzu przyczynia się też zmiana jego uwodnienia, nasycenia patogenami oraz nieprawidłowości wydzielania[2]. Zaleganie wydzieliny jest wypadkową jej nadprodukcji, zmiany konsystencji oraz pogorszonego oczyszczania dróg oddechowych.
Negatywne skutki nadmiaru śluzu w układzie oddechowym
Gromadzenie się gęstej wydzieliny w drogach oddechowych może negatywnie wpływać na stan naszego zdrowia. Gdy śluz zajmuje światło dróg oddechowych[3], blokując przepływ powietrza, mogą pojawić się duszności. Gęsta, zalegająca wydzielina sprzyja też rozwojowi bakterii – to znakomite źródło pożywienia i środowisko do rozmnażania mikrobów[4]. Wzrost patogenów w śluzie może stać się przyczyną wtórnej infekcji, prowadzącej do poważniejszych konsekwencji niż przeziębienie. Nieprawidłowości związane z wydzielaniem, gęstnieniem i problemami z odkrztuszaniem śluzu pojawiają się przy większości poważnych schorzeń układu oddechowego, które mają podłoże bakteryjne, wirusowe lub grzybicze[5].
Metody pozbywania się nadmiaru śluzu z dróg oddechowych
Groźba stale nawracających infekcji, które mogą negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie układu oddechowego sprawia, że warto skupić się efektywnym usuwaniu nadmiaru śluzu z organizmu. Można łączyć różne metody – np. używanie środków farmakologicznych i korzystanie z fizjoterapii oddechowej.
Fizjoterapeuta może pomóc nam w ćwiczeniu tzw. kontrolowanego kaszlu, który pomaga lepiej odkrztuszać śluz z dróg oddechowych. Przykładem techniki zwiększającej efektywność kaszlu jest wykonanie głębokiego wdechu przez nos, a następnie wydłużonego wydechu z kilkoma głębokimi odkaszlnięciami. Odkrztuszanie wspomagać może też oklepywanie klatki piersiowej chorego (tzw. perkusja klatki piersiowej), gdy ten wydycha powietrze. Kontrolowany kaszel i oklepywanie są często stosowane łącznie z drenażem ułożeniowym[6]. Polega to na układaniu ciała pacjenta w różnych pozycjach, umożliwiających grawitacyjne spływanie wydzieliny z płuc i oskrzeli, co ułatwia jej odkrztuszanie. Pozytywny efekt mogą też przynieść inhalacje. Nie tylko nawilżają drogi oddechowe oraz usprawniają odkrztuszanie, ale także rozcieńczają plwocinę[7].
W redukcji nadmiaru śluzu z dróg oddechowych świetne efekty daje stosowanie środków mukolitycznych, które często są dostępne w formie leków OTC, czyli możliwych do nabycia bez recepty. Mukolityki rozbijają wiązania chemiczne w makrocząsteczkach śluzu, co prowadzi do zmniejszenia lepkości i gęstości wydzieliny. To ułatwia jej odkrztuszanie. Dodatkowo niektóre z tych leków – np. acetylocysteina – posiadają właściwości przeciwzapalne i antyoksydacyjne[8]. Innym sposobem na łatwiejsze odkrztuszanie wydzieliny zalegającej w drogach oddechowych może być stosowanie leków sekretolitycznych (należą do nich np. ambroksol i bromheksyna), które pobudzają komórki gruczołowe błon śluzowych do zwiększonej produkcji bardziej płynnego śluzu.
Kto jest narażony na problemy wynikające z nadmiaru śluzu w układzie oddechowym?
Szczególnie narażone na negatywne skutki nadmiaru śluzu w drogach oddechowych są osoby cierpiące przewlekle na dolegliwości płuc i oskrzeli. Powszechnym i jednym z najsilniejszych czynników ryzyka wystąpienia problemów z zaleganiem śluzu w drogach oddechowych jest palenie papierosów. Toksyczne składniki dymu tytoniowego mogą wywoływać niekorzystne zmiany w komórkach kubkowych nabłonka, a także stymulować wydzielanie mucyn, co prowadzi do nadmiernej produkcji śluzu i jego zagęszczania[9].
Problemy z usuwaniem nadmiaru śluzu z dróg oddechowych dotyczą często seniorów. W ich przypadku czynnikami ryzyka jest słabnąca z upływem lat odporność, brak aktywności fizycznej, a także obniżający się wraz z wiekiem próg odczuwania pragnienia[10]. Odpowiednie nawadnianie organizmu jest tymczasem kluczowe dla utrzymania śluzu w prawidłowej, płynnej formie.
Redakcja