Migdałki są narządem układu chłonnego i pomagają chronić organizm przed infekcjami gardła oraz jamy ustnej. W grudkach limfatycznych migdałków oraz w tkance międzygrudkowej następuje eliminacja groźnych dla naszego zdrowia drobnoustrojów. Ważnym sygnałem dla nas jest powiększenie migdałków, które świadczyć może o trwającej infekcji.
Funkcje migdałków podniebiennych
Migdałki podniebienne, zwane również migdałkami gardłowymi, znajdują się w tylnej części gardła, po obu jego stronach. Stanowią część układu limfatycznego[1], tworząc struktury zwane pierścieniem gardłowym Waldeyera. Pełni on ważną rolę w ochronie organizmu przed bakteriami, wirusami, grzybami i innymi czynnikami chorobotwórczymi, stanowiąc barierę przed ich wnikaniem do dalszych odcinków układu oddechowego i pokarmowego. W migdałkach aktywne są limfocyty B i T, czyli komórki układu odpornościowego produkowane przez szpik kostny[2].
Limfocyty B produkują przeciwciała neutralizujące bakterie i wirusy. Limfocyty T dzielą się na kilka typów. Limfocyty T pomocnicze pełnią kluczową rolę w rozpoznawaniu patogenów[3] i pobudzają limfocyty B do produkcji odpowiednich przeciwciał. Limfocyty T cytotoksyczne unieszkodliwiają zakażone komórki, a limfocyty T regulatorowe pełnią ważną rolę w utrzymaniu równowagi immunologicznej. Część limfocytów pomocniczych i cytotoksycznych, które są aktywne m.in. w migdałkach przekształca się w limfocyty pamięci immunologicznej. Dzięki nim po zakończeniu walki z danym patogenem, organizm przy ponownym zetknięciu z tym samym wrogiem może szybciej zacząć wytwarzać przeciwciała.
Migdałki: szkoła i poligon układu odpornościowego
Ekspozycja migdałków na częste ataki patogenów pomaga rozwijać, zwłaszcza u dzieci, pamięć immunologiczną, ucząc układ odpornościowy rozpoznawania i reagowania na różne zagrożenia ze strony wirusów i bakterii. Pozwala to zredukować w przyszłości liczbę infekcji, ponieważ organizm potrafi szybciej radzić sobie z intruzami. Powtarzające się infekcje mogą jednak u niektórych osób prowadzić do przewlekłego stanu zapalnego migdałków i skutkować ich przerostem. Konieczne bywa wtedy zastosowanie antybiotyków. W pewnych przypadkach lekarze mogą zalecić chirurgiczne usunięcie migdałków.
Usunięcie migdałków podniebiennych: plusy i minusy
Migdałki mogą różnić się wielkością, kształtem i podatnością na infekcje u poszczególnych osób[4]. Ich usunięcie (tonsillektomia), jest jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów chirurgicznych u dzieci. Poddają się mu także osoby dorosłe. O konieczności wykonania zabiegu decydują takie czynniki jak częstotliwość infekcji, powikłania i ich wpływ na jakość życia chorego. „Zyskiem” pacjenta jest spadek częstotliwości występowania u niego infekcji gardła związanych z zapaleniami migdałków[5]. Wiąże się to z kolei z uniknięciem przyjmowania antybiotyków czy zmniejszeniem absencji w szkole i pracy. Infekcje migdałków w niektórych przypadkach mogą owocować powikłaniami takimi jak m.in. zapalenie ucha środkowego lub zatok. Tonsillektomia może skutecznie zapobiec wystąpieniu tego typu przykrych konsekwencji. Skupiając się na korzyściach dla pacjenta warto wspomnieć także o poprawie jakości życia. Wraz z redukcją ilości infekcji pacjent unika towarzyszących zapaleniu objawów typu: ból gardła, gorączka, problemy z przełykaniem. Poprawia się także jakość snu, zwłaszcza jeśli przed zabiegiem powiększone migdałki powodowały bezdech senny.
Przeprowadzenie zabiegu ma także swoje minusy. Tonsillektomia nie daje gwarancji, że infekcje wirusowe czy bakteryjne gardła ustąpią całkowicie, choć ich liczba powinna ulec redukcji. Najpoważniejszą stratą, zwłaszcza dla małego pacjenta, jest potencjalne pogorszenie lokalnej odporności na infekcje gardła i górnych dróg oddechowych wskutek osłabienia rozwoju pamięci immunologicznej organizmu[6]. Może to wpływać na przebieg reakcji organizmu na atak patogenów, z którymi miał on już do czynienia wcześniej.
U osób dorosłych z ukształtowanym w pełni układem odpornościowy brak migdałków wpływa w mniejszym stopniu na zdolność do radzenia sobie z infekcjami. Dorośli mogą skuteczniej niż dzieci wykorzystywać do walki w patogenami inne struktury i mechanizmy w układzie limfatycznym[7] – takie jak węzły chłonne, śledziona czy tkanka limfoidalna, związana z błoną śluzową. Z wymienionych powyżej powodów, usunięcie migdałków podniebiennych u dzieci powinno być rozważane jedynie w tych przypadkach, gdy korzyści przewyższają potencjalne straty.
Pielęgnacja po zabiegu usunięcia migdałków
Po zabiegu tonsillektomii prawidłowy proces gojenia wspiera miejscowe stosowanie środków antyseptycznych. Jest to szczególnie ważne w okresie, gdy w gardle przez pewien czas pozostają świeże rany[8]. Usunięcie migdałków jest eliminacją jednej z naturalnych barier ochronnych, a środki antyseptyczne pomagają chronić gardło przed patogenami. Odpowiednio dobrane preparaty o właściwościach przeciwzapalnych redukują obrzęki i ból towarzyszące okresowi pozabiegowemu. W składzie nowoczesnych środków antyseptycznych, stosowanych miejscowo po wycięciu migdałków znajdziemy m.in. nanosrebro. Działa ono przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo, uszkadzając błony komórkowe patogenów, co hamuje ich metabolizm i doprowadza do śmierci intruzów[9]. Składnikiem środków antyseptycznych stosowanych pomocniczo po tonsillektomii znajdziemy często także chlorheksydynę. Niszczy ona bakterie na powierzchni rany. W płukankach stosowana jest też benzydamina, która z kolei redukuje ból i stany zapalne pojawiające się po zabiegu usunięcia migdałków. Środki zawierające nanosrebro, chlorheksydynę i benzydaminę można także stosować wspomagająco w leczeniu nawracających stanów zapalnych migdałków, gardła oraz jamy ustnej.
Redakcja