Dlaczego powinnyśmy o nie dbać?
Każda z nas poświęca dużo uwagi skórze twarzy. Kupujemy oddzielne kremy pod oczy, osobne do pozostałych stref. Na tej samej zasadzie powinnyśmy potraktować nasze usta, zwłaszcza gdy uświadomimy sobie, jak ważną społecznie pełnią rolę. Naukowcy uważają, że wygląd warg w znacznej mierze determinuje atrakcyjność twarzy człowieka[1]. Istnieją nawet badania[2], według których mężczyźni, poznając nową kobietę, najdłużej zatrzymują wzrok na jej ustach. To może wyjaśniać, dlaczego niektóre z nas decydują się na chirurgiczne powiększenie warg. Są jednak sposoby na bezinwazyjną pielęgnację ust, którym warto się przyjrzeć.
Właściwości skóry na ustach
Czerwień wargowa składa się z błony śluzowej, zbudowanej z mocno unaczynionego, nierogowaciejącego, warstwowego nabłonka płaskonabłonkowego. Ma ona jedynie od trzech do pięciu warstw komórkowych, podczas gdy skóra na twarzy ma ich… szesnaście. Oprócz tego na ustach nie ma gruczołów potowych, ani praktycznie żadnych gruczołów łojowych, odpowiadających za odpowiedni poziom nawilżenia skóry w innych rejonach ciała[3]. To dlatego właśnie usta są w dużym stopniu pozbawione naturalnej bariery, chroniącej je przed utratą wilgoci. Kondycji warg nie sprzyja też częsty nawyk, jakim jest ich oblizywanie[4]. Co prawda, daje ono chwilowe uczucie komfortu, jednak gdy tylko ślina odparuje, usta będą jeszcze bardziej suche niż wcześniej. Jest to spowodowane zawartymi w niej enzymami trawiennymi, takimi jak amylaza i maltaza, których właściwości wywołują wysychanie warg.
Na co zwracać uwagę przy wyborze kosmetyków?
Zimą zazwyczaj stawiamy na mocno natłuszczające pomadki, tworzące warstwę ochronną przed mrozem. Latem natomiast szukamy preparatów z filtrem przeciwsłonecznym. Jednak są składniki, które powinny być obecne w naszych kosmetykach do ust przez cały rok.
Kwas hialuronowy (HA)
Mowa tu w szczególności o hialuronianie sodu – lepiej znanym jako kwas hialuronowy. Jest to związek mający wyjątkowe właściwości higroskopijne. Cząsteczka hialuronianu sodu wiąże wodę w ilości niemal tysiąckrotnie przekraczającej jej własną masę[5]. Dużą jego zaletą jest też to, że jest nietoksyczny, niepodrażniający i nie powoduje uczuleń. Wynika to z tego, że jest substancją naturalnie występującą w ciele człowieka, której obecność maleje jednak wraz z wiekiem.
Kwas hialuronowy ma udowodnione działanie[6], polegające na zmniejszaniu ilości wolnych rodników, które są odpowiedzialne za pojawianie się zmarszczek. Jego funkcjonowanie w skórze polega na wypełnianiu przestrzeni w tkance łącznej. Natomiast dzięki dużej zdolności wiązania wody, przestrzenie te nabierają odpowiedniego kształtu i nawilżenia[7]. Jest to powodem, dla którego kwas hialuronowy stał się tak popularny i chętnie wykorzystywany w preparatach do powiększania ust oraz innych miejsc, gdzie mogłoby to być wskazane[8]. Wyniki badań wykazały na przykład, że wszystkie preparaty, zawierające już 0,1% HA, przynosiły stosującym je miejscowo, istotną poprawę nawilżenia i elastyczności skóry[9]!
Lipidy
Brak gruczołów łojowych w skórze ust, o którym wyżej wspomniano, oznacza także niedobór produkowanych przez nie lipidów. Są to związki chemiczne o charakterze tłuszczów, które tworzą lipidową warstwę chroniącą przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak chłód, czy promieniowanie słoneczne, wzmacniającą jednocześnie naskórek, a także regulującą gospodarkę wodno-tłuszczową skóry. Zasadniczo, w preparatach do pielęgnacji ust, funkcja lipidów jest dwojaka. Po pierwsze, stanowią bazę dla zawartych w kosmetyku substancji aktywnych, takich jak np. kwas hialuronowy. Po drugie, usprawniają proces przenikania składników preparatu w głąb skóry[10], dzięki czemu staje się ona odpowiednio nawilżona i odżywiona. Warto też pamiętać, by przy codziennym oczyszczaniu twarzy zrezygnować z mydła, ponieważ przyczynia się ono do uszkadzania naturalnej bariery hydrolipidowej.
Inne wartościowe składniki
W dobrych produktach do ust znajdziemy także ekstrakt z Portulaca Pilosa. Według naukowców roślina ta znacząco stymuluje proliferację fibroblastów[11], czyli komórek skóry właściwej, wytwarzających kolagen, elastynę i kwas hialuronowy. Ponadto, szukajmy preparatów, bogatych w charakteryzujący się działaniem odżywczym i regenerującym, olej rycynowy
Redakcja
[1] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5952987/.
[2] https://www.dailymail.co.uk/femail/article-1332709/Men-drawn-womans-lips-facial-feature.html.
[3] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK507900/.
[4] https://www.healthline.com/health/licking-lips#lip-licking.
[5] M. Wilk-Jędrusik, Kwas hialuronowy w dermatologii estetycznej i kosmetologii: intradermatoterapia, suplementacja doustna oraz aplikacja zewnętrzna. Rozprawa doktorska, Poznań, 2013, s. 9.
[6] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12182235.
[7] https://www.health.harvard.edu/blog/dermal-fillers-the-good-the-bad-and-the-dangerous-2019071517234.
[8] Raszeja-Kotelba B., Neumann E., Bowszyc J.: Kwas hialuronowy i skóra. Polish Journal Of Cosmetology. 2002; 1: 21-25.
[9] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22052267.
[10] https://www.americanpharmaceuticalreview.com/Featured-Articles/170872-Lipids-in-Transdermal-and-Topical-Drug-Delivery/.
[11] https://www.researchgate.net/publication/320215020_Study_of_the_non-clinical_healing_activities_of_the_extract_and_gel_of_Portulaca_pilosa_L_in_skin_wounds_in_wistar_rats_A_preliminary_study.
